"Pod świetlnym mieczem"

Nimrodel

No i dobrze! Smile

A co u was w ogóle słychać? Macie jeszcze ferie? Mnie się właśnie skończyły, wczoraj byłam w szkole, ale dzisiaj już nie, bo dowiedziałam się, że jestem chora na taką chorobę zakaźną, co to się nazywa półpasiec. Coś jak ospa, tylko mniej dożarte. :] Ech, no nic. Przynajmniej będę miała czas, żeby zrobić projekt na francuski i się wszystkiego douczyć. Razz

Goszja

Oj to się kuruj:) Smile

A u mnie np. nic ciekawego. Standard. Praca, dom, praca, dom. W międzyczasie uczelnia:D

Nimrodel

Dzięki.

Coś tu cicho. Filii ostatnio ani widu, ani słychu... Muszę jej powiedzieć, żeby czasem coś napisała i pogonić do napisania choć jednego posta w RPG. Razz

Girlinthemirror

A ja jestem. Faktycznie, cicho. Cóż, odpowiadając na twoje pytanie, to dzisiaj byłam na oazowym balu karnawałowym i było fantastycznie! Very Happy

Byle więcej takich imprez. I niech nikt mi nie mówi, że Oaza nie umie się bawić!
Nim, ty się douczaj, bo będziesz miała dużo sprawdzianów do napisania po powrocie!

Jej, ani Filii nie ma, ani Jaela, o Ireth to już nawet nie mówię! Actia też ostatnio nie wchodzi, tak samo Shadow. Ludzie, weźcie się do pisania!

Nimrodel

Fajnie. :] A ja mam nadzieję, że moje trzecie podejście do imprezy urodzinowej się uda. Razz

A do sprawdzianów mam zamiar się douczać, tylko na razie czytam drugi raz Dwie wieże. ;>
Ale mam dobre wieści! Już zdrowieję. ^^

Nimrodel · Wysłany: Nie 17:26, 06 Mar 2011 Temat postu:

Udało się. Smile

Było fajnie, pośmiałyśmy się z filmików z LotR, pograłyśmy. ;] A jutro do szkoły... :/

Girlinthemirror · Wysłany: Pon 21:03, 07 Mar 2011 Temat postu:

Yaay, było fantastycznie! Very Happy

Po co szkoła? Nie chce mi się iść. Tyle, że jutro kino. A właśnie - był ktoś z was już na Czarnym Czwartku?

Nimrodel · Wysłany: Pią 20:28, 11 Mar 2011 Temat postu:

Chyba nikt... Ale my już byłyśmy. Razz

Film taki sobie.

Girlinthemirror · Wysłany: Sob 11:21, 12 Mar 2011 Temat postu:

No co ty chcesz, mnie się podobał. A, że nie był o Janku - moja mama mówi, że on nawet nie istniał, to postać wymyślona na potrzeby piosenki.
Ale to smutne było... Sad

Nimrodel · Wysłany: Nie 11:50, 13 Mar 2011 Temat postu:

Szczerze mówiąc, oglądałam lepsze wyciskacze łez. Razz

Chociażby Braveheart czy Marzyciel... Albo Ostatni smok!

Girlinthemirror · Wysłany: Nie 15:07, 13 Mar 2011 Temat postu:

Ale ten film nie miał wyciskać łez! Miał tylko pokazać to, co pokazał. Czarny Czwartek.

Nimrodel · Wysłany: Czw 20:56, 17 Mar 2011 Temat postu:

No, pokazał. Ale oglądało się lepsze filmy.

Ireth · Wysłany: Nie 1:04, 20 Mar 2011 Temat postu:

Z tego co się uczyłam to Janek Wiśniewski istniał, tylko nie nazywał się Janek Wiśniewski Wink

Ja chcę iść do kina na "Salę Samobójców", ale nie wiem z kim...

Girlinthemirror · Wysłany: Nie 16:19, 20 Mar 2011 Temat postu:

No, to możliwe, ale nie mogli o nim zrobić filmu, bo nie wiadomo było jak się nazywał.

Nimrodel · Wysłany: Czw 8:40, 24 Mar 2011 Temat postu:

Cześć wszystkim, chociaż wiem, że o tej porze nikt raczej nie siedzi na forum... Ale ja tak, bo mamy wolny czas na informatyce. Smile

Dzisiaj siedzę w szkole do 13:50, potem mam godzinną przerwę (możliwe, że wtedy spotykamy się do projektu) i na następnej godzinie, o 15:00 gram w turnieju siatkówki... Ech.